Członkowie i sympatycy naszego Towarzystwa wybrali się 12 października na rajd rowerowy. Organizatorem i duchem przedsięwzięcia był Jarosław Doliński. Uczestniczyło 13 osób. Pogoda była wyśmienita – słonecznie i ciepło (około 22 – 24 o C). Wyruszyliśmy spod Hali „Olimpia” o 10.30 i przez Podmokle Wielkie, Kosieczyn, Chlastawę dojechaliśmy do Zbąszynia. Tam pod przewodnictwem pani Urszuli Bordych zwiedziliśmy Basztę – pozostałości po pałacu-fortecy z XVII w, którą zbudował Abraham Ciświcki. W Baszcie znajduje się wystawa prac prof. Andrzeja Michalika z Łodzi pt. „Pejzaż horyzontalny, horyzont różny, niebanalny…”. Marek Kuc krótko opowiedział o historii Zbąszynia oraz przedstawił legendę o Białej Damie, która ponoć w księżycowe noce spaceruje po alejkach zamkowego parku. Wzmocniliśmy nasze siły w smażalni ryb, która znajduje się w Łazienkach przy Jeziorze Błędno zwanym też Jeziorem Zbąszyńskim i w doskonałych nastrojach, przez Nądnie, Nową Wieś Zbąską i Podmokle Wielkie wróciliśmy do Babimostu.
Tekst – Marek Kuc. Zdjęcia – Wojciech Jakubiak.